Komisja Dyscyplinarna UEFA ukarała Legię za mecz z Sheriffem Tiraspol, który odbył się na stadionie w Warszawie. Klubowi postawione zostały dwa zarzuty z artykułu 16 regulaminu dyscyplinarnego: użycie środków pirotechnicznych oraz niedozwolony transparent (oprawa meczowa). Za te dwa wykroczenia Legia otrzymała karę 50 tys. euro i zamknięcie "Żylety" na najbliższy mecz w europejskich pucharach.
Jako pierwszy o karze dla Legii poinformował na Twitterze dziennikarz Krzysztof Stanowski. Godzinę później potwierdził to klub, który na swojej stronie napisał, że wystąpił o uzasadnienie nałożenia kary. I po jego otrzymaniu podejmie decyzję o złożeniu odwołania.
Przypomnijmy, że kibice z "Żylety" na meczu z Sheriffem zaprezentowali oprawę, na której znalazło się przerobione logo UEFA i podpis ,,35 tysięcy grzywny idzie do...''. Na oprawie znalazła się również świnia, która trzyma misę z tradycyjnymi kulami do losowania.
Kule miały na sobie jednak herb Legii, a misa oznaczona była symbolem waluty euro. Na trybunie pojawiło się też racowisko. Oprawa kibiców to nawiązanie do poprzedniej kary od UEFA za powstańczą oprawę oraz niedrożne przejścia.
Karę dla Legii zarządziła też Komisja Ligi. Po raz pierwszy doszło do sytuacji, w której władze nałożyły na klub karę tylko za wulgaryzmy. Mistrzowie Polski zostali ukarani za zachowanie fanów w trakcie meczu z Wisłą w Płocku (1:0). Zapłacą 5 tys. zł.
