Po 20 kolejkach Premier League Arsenal jest dopiero na 12. miejscu w tabeli. Nowy trener "Kanonierów" Mikel Arteta ma niełatwe zadanie, by odbudować drużynę. Do czwartego miejsca dającego prawo gry w Lidze Mistrzów Arsenal traci już 11 punktów. Bez awansu do tych rozgrywek może nie udać się zatrzymać największej gwiazdy - Pierre-Emericka Aubameyanga.
Napastnikowi nie można niczego zarzucić w tym sezonie. W 24 występach strzelił 15 goli. Jego koledzy zawodzą jednak, czym Aubameyang jest coraz mocniej rozczarowany. "The Telegraph" informuje, że Gabończyk nie zamierza na razie przedłużać umowy z Arsenalem, która obowiązuje do końca czerwca 2021 roku.
30-latek chce walczyć o trofea, a do tego potrzebuje występów w Lidze Mistrzów. Jeśli Arsenal nie zapewni sobie awansu do tych rozgrywek, Aubameyang odejdzie po zakończeniu przyszłego sezonu. Na ten moment "Kanonierzy" mają tylko jeden sposób, jak zapewnić sobie prawo gry w LM. Musieliby wygrać trwającą edycję Ligi Europy.