- To do d**y, gdy obok tłumacza siedzi trener, który mówi po niemiecku. Henderson nie mówi o łatwości w grze. Jesteśmy świadomi tego wyzwania. Mówi o normalnych rzeczach. Powinien pan słuchać dokładnie - w taki sposób Juergen Klopp skrytykował tłumacza na konferencji prasowej przed meczem Liverpoolu z Red Bullem Salzburg. Austriak źle przetłumaczył wypowiedź Jordana Hendersona, całkowicie zmieniając jej sens. Na jego nieszczęście, wypowiedź angielskiego pomocnika tłumaczył na język niemiecki - ojczysty język Kloppa.
Szkoleniowiec "The Reds" błędem tłumacza bardzo się zdenerwował. Zresztą nie tylko nim, bo podczas przedmeczowego spotkania z dziennikarzami w ogóle był nerwowy i zirytowany, co pokazał też odpowiadając na pytanie o Erlinga Brauta Haalanda.
Mimo napiętej atmosfery na konferencji, Liverpool na boisku spięty nie był i wygrał 2:0, zapewniając sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Po wygranej Klopp był już spokojniejszy, zdecydował się więc przeprosić tłumacza, którego zaatakował na konferencji przedmeczowej. - Przepraszam za tę reakcję. Byłem idiotą - powiedział 52-latek.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE