Od początku spotkania przeważał zespół z Neapolu. Dwie świetne okazje w dwóch pierwszych minutach miał Mertens, jednak najpierw świetnie interweniował Stanković, potem pomylił się napastnik Napoli. Tego samego błędu nie popełnił w 17. minucie, gdy huknął pod poprzeczkę, nie dając szans bramkarzowi rywali na interwencję i wyprowadził drużynę Carlo Ancelottiego na prowadzenie.
W 30. minucie Stanković wyszedł nieco z bramki, co chciał wykorzystać natychmiast Mertens. Gdy bramkarz Salzburga ruszył w kierunku piłki, doznał kontuzji, która wykluczyła go z dalszej gry. Kilka minut później fatalny błąd w polu karnym popełnił Malcuit, który dał się łatwo ograć i faulował rywala. Rzut karny na bramkę zamienił Haaland. Do przerwy wynik meczu nie uległ już zmianie.
Obydwa zespoły spokojnie rozpoczęły drugą połowę. W 64. minucie doskonałe podanie Malcuita wykorzystał Mertens, ponownie wyprowadzając Napoli na prowadzenie. Osiem minut później znakomite dośrodkowanie Junuzovicia strzałem głową na gola zamienił Haaland. Długo jednak gospodarze nie cieszyli się z remisu. Minutę później fatalny błąd obrońców wykorzystał Insigne, ponownie dając prowadzenie gościom.
Wynik meczu pozostał już bez zmian. Napoli prowadzi w tabeli grupy E z siedmioma punktami zdobytymi w trzech meczach. Na drugiem miejscu znajduje się Liverpool, mający "oczko" mniej. Salzburg jest 3., z 3 punktami. Na ostatnim miejscu jest Genk z jednym punktem.