W Londynie odbyło się spotkanie członków Europejskiego Stowarzyszenia Klubów. Organizacja ta reprezentuje kluby przed UEFA. Szefem tego stowarzyszenia jest prezes Juventusu, Andrea Agnelli. Włoch ma propozycje zmian w europejskich pucharach. Chce, by Liga Mistrzów i Liga Europy zostały zastąpione rozgrywkami, przypominającymi piramidę. M.in. kluby mogłyby uzyskać awans lub spaść do niższego szczebla.
Agnelli dąży do tego, by uczestnictwo w europejskich pucharach można było sobie zapewnić nie tylko dzięki rozgrywkowym ligowym, ale także sukcesom na arenie międzynarodowej. - To logiczne, że jeśli występujesz na arenie międzynarodowej, to na niej pozostajesz . Byłoby świetnie dla takich klubów jak Ajax, Celtic czy Legia Warszawa, gdyby wiedziały, że nie muszą przechodzić przez kwalifikacje krajowe, by grać w Europie - powiedział prezes "Starej Damy". Nie zdradził wiele szczegółów swojego pomysłu. Wiadomo tylko, że w nowych rozgrywkach miałaby występować po trzy a nie cztery kluby z najsilniejszych lig. Dodatkowo nie byłoby ośmiu grup po cztery zespoły, tylko sześć grup po sześć drużyn.
- Przyznanie czterech stałych miejsc czołowym klubom z krajów powinno zostać zakwestionowane, ponieważ to ogranicza szanse innych drużyn. Lepiej byłoby mieć trzy stałe miejsca dla krajów z najwyższych miejsc w rankingu, a czwarty musiałby walczyć w eliminacjach – dodał.
Agnelli chciałbym, żeby proponowane przez niego zmiany zaczęły obowiązywać od 2024 roku. UEFA prowadzi konsultacje w tym zakresie z klubami i szefami krajowych lig.