Manchester City z zakazem gry w Lidze Mistrzów? Jest reakcja mistrza Anglii

UEFA, która od kilku miesięcy prowadzi śledztwo w spawie omijania przez klub zasad Finansowego Fair Play, jeszcze w tym tygodniu może wykluczyć drużynę Pepa Guardioli z Ligi Mistrzów. Do takich informacji dotarł "New York Times". Gazeta opisuje, że dwa tygodnie temu w Nyonie doszło do ważnego spotkania przedstawicieli federacji, których oczekiwania są takie, by właśnie wykluczyć Manchester City z rozgrywek na jeden sezon. Nie wiadomo tylko na który, to znaczy: czy zakaz będzie egzekwowany już w nadchodzącym, czy dopiero w kolejnym sezonie. Wiadomo, że ostatnie słowo ma należeć do Yvesa Leterme'a - byłego premiera Belgii, a obecnie szefa departamentu do spraw kontroli finansowej UEFA.

Raport, powołujący się na osoby znające sprawę, jest niezwykle niepokojący. Albo sugeruje się w nim, że Manchester City ma nadwyrężone zaufanie komisji albo postępowanie komisji jest błędnie interpretowane przez osoby chcące zaszkodzić reputacji klubu, albo jedno i drugie - napisały władze Manchesteru City w odpowiedzi na publikację "New York Timesa

Przypomnijmy, że śledztwo UEFA zostało wszczęte po opublikowaniu w niemieckim magazynie "Der Spiegel" informacji, które ujawnił portal Football Leaks. Według nich Manchester City wykorzystywał umowy sponsorskie do obchodzenia zasad Finansowego Fair Play.

Oskarżenia o nieprawidłowości finansowe są całkowicie fałszywe, a odpowiedni dowód na potwierdzenie tego został przekazany komisji - zapewnił brytyjski klub w specjalnym komunikacie rozesłanym do brytyjskich mediów

Mistrzowie Anglii w przeszłości zostali już raz ukarani za naruszenie FFP. W 2014 roku dostali karę grzywny w wysokości 49 milionów funtów. Po zastosowaniu się do wytycznych, uzgodnionych w ramach kary, grzywnę zmniejszono do 18 milionów.