Matthijs de Ligt skomentował porażkę z Tottenhamem: Koszmar! Nie powinniśmy odpaść

Chociaż awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów zespół Mauricio Pochettino wyszarpał na pięć minut przed końcem ostatniego meczu w grupie, a w ostatnich spotkaniach musiał radzić sobie bez największych gwiazd, to udało mu się awansować do finału Ligi Mistrzów! A przecież na 45 minut przed końcem rywalizacji przegrywał w dwumeczu z Ajaksem Amsterdam już trzema bramkami. Lucas Moura, autor hat-tricka, udowodnił, że niemożliwe w futbolu nie istnieje. Tuż po meczu z dziennikarzami rozmawiał de Ligt, stoper Ajaksu i autor pierwszej bramki w środowym spotkaniu.

- Czy to koszmar? Tak. To najlepsze określenie, tego co czuję. Patrząc na cały dwumecz, wiemy, że to nie my powinniśmy odpaść. Ale ta druga połowa... Co to było?! Trudno mi to logicznie wytłumaczyć. Byliśmy wyjątkowo niezdarni. Jak można popełniać takie błędy? - pyta retorycznie de Ligt.

I dodaje: - Co się działo w mojej głowie? To było jak sen. Byliśmy już tak blisko. To nie były ostatnie sekundy. To była ostatnia sekunda. I nagle wszystko prysło. Ale czuję dumę, gdy patrzę na naszych kibiców, którzy nas dopingowali po ostatnim gwizdku. Wiem, że może to niefortunnie brzmieć, ale teraz musimy skupić się na mistrzostwie kraju - zakończył de Ligt cytowany przez portal nos.nl.

Na dwie kolejki przed końcem ligi Ajax jest liderem Eredivisie. Jednak tyle samo punktów - 80., ma PSV Eindhoven.