Mauricio Pochettino przed meczem Tottenhamu z Ajaksem: Holendrzy odpoczywali dłużej, to niesprawiedliwe

We wtorek wieczorem Tottenham podejmie Ajax Amsterdam w półfinale Ligi Mistrzów. Trener "Kogutów" Mauricio Pochettino opowiedział o nastawieniu swojej drużyny przed pierwszą odsłoną rywalizacji. Argentyńczyk sporo miejsca poświęcił temu, że jego zespół miał zdecydowanie mniej czasu na odpoczynek.
Zobacz wideo

We wtorek, na Tottenham Hotspur Stadium spotkają się dwie rewelacje tego sezonu Ligi Mistrzów. W kosmicznym, ćwierćfinałowym meczuKoguty” wyeliminowały Manchester City. Z kolei Ajax Amsterdam, po odprawieniu z kwitkiem Realu Madryt, poradził sobie z kolejnym europejskim gigantem – Juventusem. 

Mauricio Pochettino: „Przed półfinałem piłkarze Ajaksu mieli więcej czasu na odpocyznek”

Mecz z Ajaksem będzie dla londyńskiego klubu historycznym wydarzeniem. Po raz ostatni „Koguty ”zagrały w półfinale europejskich rozgrywek w 1984 roku. Dziennikarze „Goal.com” zapytali trenera Tottenhamu – Mauricio Pochettino – o nastawienie jego zespołu przed półfinałowym pojedynkiem. Argentyński szkoleniowiec nie omieszkał wypomnieć tego, że zawodnicy Ajaksu mieli więcej czasu na odpoczynek: „Obserwowaliśmy Ajax i wiemy do czego zdolny. We wtorkowym meczu będzie nam trudniej, bowiem mieliśmy mniej czasu na przygotowanie. W weekend zagraliśmy derby z West Hamem i nie wiem, w jakiej kondycji moi piłkarze przystąpią do spotkania z Ajaksem” – stwierdził argentyński trener na łamach „Goal.com”.

 

„Na tym etapie Ligi Mistrzów wszystkie zespoły powinny mieć tyle samo czasu na regenerację. W przeciwnym wypadku, jedna z drużyn zyskuje przewagę. Co więcej, angielskie kluby nie mają też przerwy w święta Bożego Narodzenia. Absolutnie nie szukam tutaj wymówki – mówiłbym to samo, gdyby to mój zespół mógł odpoczywać dłużej” – tłumaczył Pochettino. Przypomnijmy, że ze względu na udział Ajaksu w półfinale LM władze Eredivisie przesunęły 33. kolejkę rozgrywek z 28 kwietnia na 15 maja. 

Pochettino został też zapytany o faworyta do wygrania tej edycji Ligi Mistrzów: „Jeśli spojrzymy na to, co działo się w ćwierćfinałach, nie można wskazać zdecydowanego faworyta. Choć z drugiej strony, uważam, że faworytem do zdobycia pucharu jest ta drużyna, która ma w składzie Leo Messiego. A złożyło się tak, że jest to Barcelona. Jeśli tego piłkarza nie byłoby w półfinałach, każdy z uczestników miałby po 25 procent szans” – ocenił Pochettino. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA