Przypomnijmy: W zeszłym tygodniu Cristiano Ronaldo jeszcze przed przerwą opuścił boisko w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy przeciwko Serbii. Portugalczyk doznał kontuzji, biegnąc do piłki, bez kontaktu z żadnym z przeciwników. Następnie zawodnik Juventusu poleciał do Barcelony, ponieważ potrzebował dodatkowych konsultacji medycznych w sprawie urazu jego uda.
Badania wykazały, że Ronaldo musiał opuścić kilka spotkań Serie A. Nie zagrał w meczach z: Empoli, Cagliari oraz AC Milan. Kibice Juventusu liczyli, że ich gwiazdor wykuruje się na 10 kwietnia, kiedy Stara Dama zmierzy się w 1/4 finału LM z Ajaksem Amsterdam. I wszystko wskazuje, że się doczekają występu gwiazdora. - Cristiano trenował z zespołem, jest do naszej dyspozycji więc jeśli nic się nie wydarzy, zagra jutro w pierwszym składzie - powiedział we wtorek Massimiliano Allegri.
34-latek najprawdopodobniej zagra w wyjściowym składzie, ale gdyby kontuzja mu się odnowiła, bądź nie pozwoliła na rozegranie całego spotkania, to szansę powinien otrzymać Moise Kean, cudowne dziecko włoskiej piłki.
Stan zdrowia Ronaldo to nie jedyna rozterka trenera Juventusu, który nie mógł zabrać do Holandii jednak innych dwóch ważnych graczy: Emre Can i Giorgio Chielliniego.
![Polacy błysnęli w LKE! O awansie zdecydowały karne [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/d5/78/1d/z30900949II,Asysta-Skorasia.jpg)