Manchester City ma zaledwie trzy punkty po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów, a mogło być jeszcze gorzej, bo w spotkaniu z Hoffenheim przez długi czas utrzymywał się remis. Manchester wygrał jednak 2:1.
Eksperci typują , że drużyna Guardioli nadal jest jednym z faworytów do wygrania Ligi Mistrzów w tym sezonie. Hiszpański trener ma na ten temat jednak zupełnie inne zdanie.
-W Lidze Mistrzów grają same mocne drużyny. Mówiłem o tym jeszcze przed meczem z Lyonem. Dziennikarze mnie wtedy nie słuchali (City przegrało 1:2- przyp. red).Doceniam pogłoski o tym, że możemy wygrać, ale to nie jest prawda. W tych rozgrywkach nie mamy żadnej historii - mówił Guardiola.
Trener zauważył że są drużyny, które w Lidze Mistrzów osiągały więcej, a dorobek The Citizens jest bardzo mizerny. - My raz byliśmy w półfinale, a raz w ćwierćfinale. W tym roku znów spróbujemy do niego awansować, bo ćwierćfinał będzie dla nas ogromnym sukcesem - dodał Guardiola.
Liga Mistrzów. Piszczek bliski asysty, Glik spowodował karnego. Borussia Dortmund ograła AS Monaco
Napoli - Liverpool. Liverpool zginął od swojej własnej broni. Po golu w końcówce meczu
Liga Mistrzów. Tottenham - FC Barcelona. Marco Veratti? Xavi? Nie! To Arthur Melo