Od tego sezonu Liga Mistrzów zmieniła swoją główną stację. Wcześniej przez wiele lat transmisje z tych rozgrywek można było śledzić na Canal+Sport. Od tego roku będzie inaczej, ponieważ na trzy lata prawa do pokazywania LM nabył Polsat.
To jednak nie zniechęciło władz TVP, które postanowiły walczyć o pokazywanie Ligi Mistrzów na swoich antenach. Już we wtorek informowaliśmy, że telewizja publiczna jest blisko tego, by odkupić licencję na pokazywanie środowych spotkań, czyli tak jak to było do tej pory.
- Nie po to w zeszłym roku mocno promowaliśmy Ligę Mistrzów na otwartej antenie, inwestując w nią i czas i środki, by teraz miała ona z TVP łatwo zniknąć - komentował nam sprawę Marek Szkolnikowski, szef TVP Sport.
Należy mieć też na uwadze, że kontrakt UEFA ze stacjami telewizyjnymi, które nabyły prawa do pokazywania Ligi Mistrzów, nakłada na te stacje obowiązek pokazania przynajmniej jednego spotkania w telewizji ogólnodostępnej.
Dlatego też Polsat miał dwa rozwiązania. Pierwsze to pozostawienie całości pakietu tylko dla siebie i w takim wypadku jeden mecz byłby pokazywany na otwartym kanale Polsatu lub na SuperPolsacie. Drugie rozwiązanie to odsprzedanie sublicencji innej stacji. Polsat zdecydował się sprzedać prawa TVP, która będzie pokazywała spotkania na otwartym kanale.
Władze TVP oficjalnie poinformowały o pozyskaniu praw do pokazywania środowych spotkań. Na antenach Telewizji Polskiej będą pokazywane też skróty pozostałych spotkań. Umowa będzie obowiązywała przez następne 3 lata.
Pierwsza transmisja odbędzie już w środę. Na TVP będzie można zobaczyć pojedynek Ajaxu Amsterdam z Dynamem Kijów, a za tydzień odbędzie się transmisja ze spotkania PAOK-u Saloniki z Benfiką Lizbona.
>>> The Times: Liga Mistrzów i VAR jeszcze w tym sezonie
>>> Mecze IV rundy kwalifikacji. Gdzie i o której transmisja TV?