Liga Mistrzów. Sędzia nie podyktował dwóch karnych po faulach na Lewandowskim

Bayern Monachium przegrał na własnym boisku z Realem Madryt 1:2 w półfinale Ligi Mistrzów. Mecz mógł zakończyć się zupełnie innym wynikiem, gdyby sędzia widział przewinienia w polu karnym gości na Robercie Lewandowskim.

Już w 1. minucie spotkania Robert Lewandowski został popchnięty w polu karnym Realu przez Daniego Carvajala. Polak jeszcze zdołał dośrodkować piłkę do Thomasa Muellera, a za chwilę zaczął domagać się podyktowania rzutu karnego. Bjorn Kuipers nie zauważył przewinienia i nakazał grać dalej. Na filmie widać, że napastnik Bayernu był popychany przez hiszpańskiego obrońcę.

Druga sytuacja miała miejsce w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. W walce o górną piłkę kolejny raz Lewandowskiego nieprzepisowo powstrzymywał Carvajal, opierając się na Polaku. Sędzia jednak i tym razem postanowił nie używać gwizdka. Co ciekawe wszystko z bliska widział sędzia bramkowy.

Po wygranej na wyjeździe 2:1 Real Madryt jest faworytem do awansu do finału Ligi Mistrzów. Rewanż odbędzie się 1 maja o godzinie 20:45. Relację na żywo będzie można śledzić w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.