Morata rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, a na boisku pojawił się kilka minut po trzeciej bramce Barcelony. W 67. minucie hiszpański napastnik zastąpił Oliviera Giroud.
Były napastnik Realu Madryt został powitany przez kibiców Barcelony gwiazdami i obraźliwymi okrzykami. Na początku Morata nie reagował na zaczepki fanów gospodarzy, ale w pewnym momencie zdecydował się im odpowiedzieć.
Podczas stałego fragmentu gry dla Chelsea, Morata podszedł do linii bocznej, skierował się w stronę kibiców wicemistrzów Hiszpanii i złapał się za... krocze.
Chelsea ostatecznie przegrała spotkanie 0:3, a cały dwumecz 1:4. W lidze drużyna Antonio Conte zajmuje dopiero 5. miejsce ze stratą 25 punktów do pierwszego Manchesteru City.
Morata w tym sezonie rozegrał 38 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 12 bramek i zaliczył 5 asyst.