Liga Mistrzów. Dziennikarze szybko zepsuli humor Neymarowi [WIDEO]

Neymar był najlepszym zawodnikiem spotkania PSG z Celtikiem (7:1). Po meczu piłkarz pojawił się w strefie mieszanej i nie uniknął pytań o przyszłość, co wyprowadziło go z równowagi.

Brazylijski gwiazdor kończył mecz z Celtikiem w doskonałym humorze. Strzelił dwie bramki, a jego zespół rozbił drużynę ze Szkocji 7:1 i pewnie zmierza po pierwsze miejsce w grupie.

Uśmiechnięty piłkarz po spotkaniu pojawił się w mixed zone, gdzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. - Pozytywne rzeczy się nie sprzedają, dlatego tak o mnie mówią. Więcej uwagi ludzie poświęcają negatywnym wiadomościom. U mnie czas na same dobre informacje - powiedział piłkarzy, gdy zapytano go o zamieszanie wokół atmosfery we francuskim klubie, która po jego przyjściu miała być napięta.

Neymar stracił dobry nastrój, gdy kolejny z dziennikarzy porównał wynik środowego meczu z wielką porażką Brazylii na mundialu z Niemcami (spotkanie zakończyło się identycznym wynikiem na korzyć późniejszych mistrzów świata). Potem padło pytanie o przyszłość i grę w Realu Madryt, które przelało czarę goryczy.

- Do diabła. Zawsze coś dodacie. Jesteś męczący z tymi pytaniami o Real - powiedział do dziennikarza i wyszedł.

Jakiś czas temu hiszpańskie media pisały, że Real Madryt jest zainteresowany sprowadzeniem młodej gwiazdy nawet za około pół miliarda euro.

Neymar znakomicie rozpoczął rozgrywki Ligi Mistrzów w nowym zespole. Strzelił bramki we wszystkich dotychczasowych meczach w fazie grupowej. 

Piotr Żyła w "Wilkowicz Sam na Sam": Skoki to jest uzależnienie. Jeśli nie przestajesz o nich myśleć, to ci zaszkodzi. Ja miałem z tym uzależnieniem problem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.