Wisła Kraków podpisała kluczowy dla przyszłości klubu aneks. "Wisła poniosła porażkę"

Wisła Kraków SA podpisała z Wisłą Kraków TS aneks do umowy, który dotyczy przedłużenia o kolejny rok pożyczki od Jarosława Królewskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i Tomasza Jażdzyńskiego - Wtedy było to zwycięstwo, dziś piłkarska Wisła poniosła porażkę - napisał przewrotnie Jażdzyński.
Zobacz wideo

- Drugi raz w ciągu 12 miesięcy podpisałem dokumenty ratujące Wisłę Kraków przed bankructwem. Wtedy było to zwycięstwo, dziś piłkarska Wisła poniosła porażkę. Teraz walka o utrzymanie - wzmocnimy drużynę na ile to możliwe. To będzie trudny czas - wsparcie kibiców będzie kluczowe - napisał na Twitterze Tomasz Jażdzyński, jeden z ratowników Wisły Kraków. 

- W środę 15 stycznia Wisła Kraków SA i Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków podpisały aneks do umowy zawartej przed rokiem, na mocy którego dotychczasowe porozumienie zostało przedłużone do 31 grudnia 2020 roku. Oznacza to, że piłkarską spółką w dalszym ciągu zarządzać będzie trójka Pożyczkodawców - Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdżyński i Jarosław Królewski - napisała w komunikacie Wisła Kraków. 

Nieudana próba przejęcia klubu

31 grudnia kibice Wisły przeżyli huśtawkę nastrojów. Najpierw Tomasz Jażdżyński, przewodniczący rady nadzorczej piłkarskiej Wisły poinformował, że on, Jarosław Królewski i Jakub Błaszczykowski nie doszli do porozumienia z TS Wisłą Kraków w sprawie przejęcie klubu. Później jednak obie strony doszły do porozumienia w sprawie planu awaryjnego, który przez Jażdzyńskiego nazywany jest właśnie porażką. 

"Z przykrością musimy poinformować, że pomimo naszych wysiłków od przełomu listopada i grudnia nie otrzymaliśmy żadnej nowej, formalnej i wiążącej odpowiedzi zarządu Stowarzyszenia na nasze postulaty i kompromisowe propozycje. Nie pozostaje nam nic innego, jak uznać, że rozmowy zakończyły się niepowodzeniem i nie uda się ich zakończyć przed 31 grudnia, kiedy to mija termin, w którym zgodnie z ustaleniami mamy możliwość odkupić akcje klubu" - napisał na Twitterze Jażdżyński tuż przed końcem roku

Przedstawił też jednak od razu plan awaryjny. Zaproponował, żeby przedłużyć obecny stan - w tym pożyczkę finansową - o kolejny rok, pod warunkiem utrzymania wszystkich pozostałych umów. - "Czujemy ogromną odpowiedzialność za losy drużyny Wisły Kraków, nie chcemy też dopuścić, aby wysiłek wielu tysięcy osób włożony w ratowanie klubu został w ten sposób zmarnowany. Traktujemy tę propozycję jako wyjście awaryjne na wypadek, gdyby zarząd Stowarzyszenia nie dysponował środkami na dalsze prowadzenie spółki i drużyny piłki nożnej w ekstraklasie" - czytaliśmy w dalszej części oświadczenia.

Wisła Kraków rozpoczyna transfery

Okazuje się, że plan awaryjny został już oficjalnie podpisane, ale nie rozwiązuje to problemów krakowskiego klubu. Wisła zyskała jednak kolejne 12 miesięcy, w których najważniejsze będą najbliższe cztery, bo klub będzie walczył o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. W środę Mateusz Miga z TVP Sport poinformował, że Wisła Kraków jest bardzo blisko pozyskania napastnika Lubomira Tupty, a także lewego obrońcy Mateusza Hołowni, który miałby wzmocnić rywalizację na lewej obronie. Klub testuje także znanego z występów w Piaście Gliwice stopera Heberta Silvę Santosa - o czym poinformował Krzysztof Stanowski. 28-latek bardzo dobrze wyglądał w Piaście i zapracował sobie na transfer do Japonii. Teraz może zostać wypożyczony do Krakowa na pół roku, bo w czerwcu kończy mu się kontrakt. 

Do klubu nie trafi za to Sławomir Peszko, któremu nie udało się rozwiązać umowy z Lechią Gdańsk, a Wisły nie stać na płacenie kwoty odstępnego. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.