Mamy komentarz Górnika Zabrze ws. Łukasza Podolskiego! "Nie wyobrażam sobie, żebyśmy się nie dogadali"

- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy się nie dogadali. Znam Łukasza bardzo dobrze i wiem, że finanse nie będą dla niego najważniejsze. Ale nie mogę zdradzić żadnych szczegółów. Powiem tylko, że jesteśmy w stałym kontakcie - mówi Sport.pl Dariusz Czernik, członek zarządu Górnika Zabrze, o ewentualnym transferze Łukasza Podolskiego.
Zobacz wideo

Tomasz Włodarczyk z "Przeglądu Sportowego" poinformował w środę, że Łukasz Podolski może trafić zimą do Górnika Zabrze. Kontrakt byłego reprezentanta Niemiec z japońskim klubem Vissel Kobe wygasa 31 stycznia i wszystko wskazuje na to, że nie zostanie przedłużony. Czy kolejnym klubem mistrza świata będzie 14-krotny mistrz Polski?

- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Mogę tylko powiedzieć, że z Łukaszem znamy się od 15 lat. Jesteśmy kolegami i cały czas jesteśmy w stałym kontakcie. Często piszemy do siebie. Teraz też. A o czym? Tego nie zdradzę - mówi Sport.pl Dariusz Czernik, członek zarządu Górnika Zabrze, który przejął część obowiązków po prezesie Bartoszu Sarnowskim.

"Nie wyobrażam sobie, żebyśmy się nie dogadali"

Łukasz Podolski wielokrotnie deklarował, że na zakończenie swojej sportowej kariery zagra w Górniku Zabrze. - To zaszczyt dla naszego klubu. Ale czy spełni tę deklarację? Nie mogę zdradzić żadnych szczegółów. Powiem tylko, że jesteśmy w stałym kontakcie. Łukasz cały czas interesuje się klubem i wie, co się w nim dzieje - dodaje tajemniczo Czernik.

Gdy pytamy, czy zabrzański klub jest gotowy na spełnienie warunków 130-krotnego reprezentanta Niemiec, słyszymy: - Nie wyobrażam sobie, żebyśmy się nie dogadali. Znam Łukasza bardzo dobrze i wiem, że finanse nie będą dla niego najważniejsze - zapewnia Dariusz Czernik.

Łukasz Podolski w swojej karierze grał w: FC Koeln, Bayernie Monachium, Arsenalu, Interze Mediolan, Galatasaray i Vissel Kobe. Jest mistrzem świata z reprezentacją Niemiec z 2014 roku. Rozegrał w niej 130 meczów, strzelił 49 goli. - Nie ma żadnych wątpliwości, że byłby to najgłośniejszy transfer w historii polskiej ligi. Trudno nawet znaleźć kandydata, który mógłby przebić osiągnięcia Łukasza - kończy Czernik.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Aplikacja Football LIVEAplikacja Football LIVE Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.