Fornalik nie wytrzymał: Chcecie grzebać w trupach? Sprawcie, by Wisła awansowała do pucharów i zaprezentowała się w nich godnie

- Mówimy o meczu z Wisłą czy chcecie panowie grzebać w trupach? Jeśli tak, to sprawcie, aby wasza ukochana Wisła była takim klubem, który awansuje do pucharów, a później się w nich godnie zaprezentuje - powiedział Waldemar Fornalik po piątkowym meczu z Wisłą Kraków. Trener Piasta Gliwice nerwowo zareagował na prowokację dziennikarza.
Zobacz wideo

W drugim meczu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy Wisła Kraków przegrała na własnym boisku z Piastem Gliwice (1:2). Drużyna Macieja Stolarczyka zaliczyła tym samym czwartą porażkę z rzędu, przez co w sobotę może znaleźć się w ligowej strefie spadkowej. Piast jest natomiast drugi i do liderującej Pogoni Szczecin traci trzy punkty. 

Mocna wypowiedź Waldemara Fornalika. Został sprowokowany przez dziennikarza

- Jesteśmy zadowoleni z wyniku. Wygraliśmy 2-1, a tutaj nie gra się łatwo. Grając na swoim stadionie Wisła jest groźnym zespołem, obojętnie w jakim zestawieniu i składzie występuje - przyznał po zakończeniu piątkowego spotkania trener Niebiesko-Czerwonych, Waldemar Fornalik. Zaczął więc spokojnie, ale dalsza część jego konferencji tak spokojna już nie była, bo jeden z obecnych na sali dziennikarzy, próbował go sprowokować pytaniami o zachowawczą grę i występy w europejskich pucharach. - Nie sprowokuje mnie pan swoimi pytaniami o analizowanie tematu-rzeki, jaką są występy w europejskich pucharach - zareagował trener mistrzów Polski na pierwsze pytanie. Po odpowiedzi: "Niedługo będziemy odpadać z Andorą", nerwów już jednak nie zdołał utrzymać, mówiąc: "Sprawcie, aby wasza ukochana Wisła była takim klubem, który awansuje do pucharów, a później się w nich godnie zaprezentuje".

- W ciągu 25 dni rozegraliśmy osiem meczów (...) Jeżeli ktoś zna choć trochę teorii treningu, to będzie miał wyobrażenie, jakie to są mecze. To nie jest przypadek, że wróciliśmy do żywych dopiero po zakończeniu gry w europejskich pucharach i teraz mamy czas na normalne przygotowania - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA