Jest oficjalna diagnoza kontuzji Cafu. Fatalne informacje dla Legii Warszawa

- Potwierdziły się niestety złe informacje. Wczorajsza [poniedziałkowa - red.] diagnostyka wykazała, że Cafu zerwał więzadło krzyżowe przednie. Uraz wykluczy go na około sześć miesięcy - poinformowała na Twitterze Izabela Kruk, rzecznik prasowy Legii Warszawa. Poważny uraz Portugalczyka to fatalna wiadomość dla wicemistrzów Polski. W drużynie Aleksandara Vukovicia jest on bowiem jednym z najważniejszych zawodników.
Zobacz wideo

Była 21. minuta meczu Cracovia - Legia, Cafu przez kilkadziesiąt metrów gonił Mateusza Wdowiaka, wykonał wślizg, ale piłka i tak go minęła. Długo nie podnosił się z boiska, interweniowali lekarze, ale na nic się to zdało. Portugalczyk wrócił co prawda na boisko, ale po kilkudziesięciu sekundach znów usiadł na murawie i został zmieniony przez Domagoja Antolicia. Stadion Cracovii opuszczał o kulach, a Aleksandar Vuković przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, że kontuzja wygląda na poważną.

Jest oficjalna diagnoza kontuzji Cafu. Fatalne informacje dla Legii Warszawa

W poniedziałek Bartosz Zasławski, rzecznik prasowy Legii, przekazał, że Cafu doznał urazu skręcenia stawu kolanowego, co z reguły wiąże się z kilkutygodniową absencją. We wtorek okazało się, że kontuzja jest jednak znacznie poważniejsza. Dokładniejsze badania wykazały, że pomocnik zerwał więzadło krzyżowe przednie, co oznacza przynajmniej pół roku przerwy w treningach. - Potwierdziły się niestety złe informacje. Wczorajsza [poniedziałkowa - red.] diagnostyka wykazała, że Cafu zerwał więzadło krzyżowe przednie. Uraz wykluczy go na około sześć miesięcy - poinformowała na Twitterze Izabela Kruk, rzecznik prasowy Legii Warszawa.

Cafu w tym sezonie był jednym z najważniejszych zawodników Legii, choć na początku sezonu nie grał zbyt często. Dopiero w połowie sierpnia wywalczył miejsce w podstawowym składzie warszawiaków. Teraz na pozycji środkowego pomocnika warszawskiego zespołu zastąpi go najprawdopodobniej Domagoj Antolić, który duet piłkarzy grających w środku pola będzie tworzył z Andre Martinsem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA