Wisła Kraków osłabiona przed derbami z Cracovią. Prawdopodobnie nie zagra najlepszy strzelec

Paweł Brożek miał być w Wiśle Kraków tylko uzupełnieniem składu. Stał się jednak jej fundamentem, trafiał do bramki w każdym z pięciu ostatnich meczów i w niedzielę zrównał się golami z najlepszym strzelcem ekstraklasy - Jesusem Imazem. W meczu z Wisłą Płock strzelił gola wyrównującego, ale tuż przed przerwą doznał kontuzji, zrezygnowany usiadł na murawie i musiał zostać zmieniony przez Krzysztofa Drzazgę. W drugiej połowie Wisła grała dużo gorzej, straciła kolejną bramkę i przegrała w Płocku 1:2. Jak informuje „TVP Sport”, straciła też Brożka, który prawdopodobnie nie zagra w derbach z Cracovią. - Jeszcze nie wiemy, co dokładnie mu się stało. Na początku przyszłego tygodnia będzie diagnoza – mówił po meczu trener Maciej Stolarczyk. 

Paweł Brożek znów ma problemy z łydką

W poniedziałek portal „TVP Sport” poinformował, że Brożek ma problem z prawą łydką. Ten sam problem, który trapi go już od prawie dwóch lat. Nawraca co jakiś czas, a lekarzom Wisły brakuje już pomysłów, jak temu zaradzić. Napastnik stracił przez to okres przygotowawczy przed rundą wiosenną sezonu 2017/2018, a ówczesny trener Joan Carrillo był przekonany, że Brożek już na boisko nie wróci. Wrócił jednak, ale kolejnej zimy znów doznał tej samej kontuzji. W meczu z Wisłą Płock problem powrócił po raz kolejny i niemal na pewno oznacza, że Brożek nie da rady zagrać w derbach Krakowa.

Dla Macieja Stolarczyka to spory problem, bo nie dość, że kontuzjowani są już Jakub Błaszczykowski, David Niepsuj, Łukasz Burliga jest chory, a Maciej Sadlok również przez uraz nie dokończył meczu w Płocku, to Krzysztof Drzazga, zmiennik Brożka, gra znacznie gorzej niż w poprzednim sezonie. A prawdopodobnie to on zastąpi go w najważniejszym dla kibiców meczu sezonu.