Chociaż Śląsk Wrocław był w Zabrzu zespołem dużo lepszym, to z wyjazdowego meczu z Górnikiem trzech punktów nie przywiózł. Zespół Vitezslava Lavicki oddał łącznie 15 strzałów (przy trzech gospodarzy), jednak żaden z nich nie zakończył się golem.
Najlepszą okazję, tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, zmarnował Przemysław Płacheta. Skrzydłowy młodzieżowej reprezentacji Polski znalazł się w sytuacji sam na sam z Martinem Chudym, jednak po minięciu Słowaka nie był w stanie zmieścić piłki w pustej bramce z ostrego kąta.
Pogoń nowym liderem
Remis w Zabrzu oznacza zmianę na pozycji lidera ekstraklasy. Przynajmniej do następnej kolejki prowadzić będzie Pogoń Szczecin, która w niedzielę pokonała u siebie ŁKS Łódź 1:0. Drużyna Kosty Runjaicia ma na koncie 17 punktów i o jedno "oczko" wyprzedza Śląsk oraz o dwa Jagiellonię. Czwarta jest Legia Warszawa, która na razie zgromadziła 14 punktów, a w środę zagra zaległy mecz z Wisłą Płock.
W następnej kolejce Śląsk Wrocław zagra z Zagłębiem Lubin (sobota, 20:00), a Górnik Zabrze w niedzielę o godzinie 15:00 na wyjeździe zmierzy się z Pogonią.
![Polacy błysnęli w LKE! O awansie zdecydowały karne [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/d5/78/1d/z30900949II,Asysta-Skorasia.jpg)
