Wisła Kraków po efektownym meczu pokonała Zagłębie Lubin 4:2, a dwa gole w tym meczu strzelił Paweł Brożek. 36-letni napastnik przeżywa drugą młodość, a kibice "Białej Gwiazdy" apelowali w trakcie meczu o powołanie Brożka do kadry. - Brzęczek! Co? Brożek! - skandowali żartobliwie. Po meczu zażartował z tego również Paweł Brożek, który rzucił do Jakuba Błaszczykowskiego: Dzwoń do Jurka. Wideo z rozmową dwóch piłkarzy Wisły możecie zobaczyć tutaj: (od 9:20)
Paweł Brożek przeżywa swoją już nie drugą, ale co najmniej trzecią młodość. 36-latek na początku sezonu znajduje się w znakomitej formie i strzela jak w najlepszych latach, choć jeszcze w maju myślał o zakończeniu kariery. - Zaawansowany wiek nie jest wielkim problemem w przygotowaniu formy. Kluczem było przepracowanie okresu przygotowawczego i unikanie drobnych urazów - mówi Sport.pl Maciej Żurawski. Tajemnicą dobrej formy napastnika może być także indywidualny tok przygotowań. Więcej w tekście Piotra Majchrzaka.