Lechia Gdańsk straciła zwycięstwo w hicie kolejki. Jej niemoc ciągle trwa

W poniedziałkowym meczu czwartej kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała z Jagiellonią Białystok 1:1. To trzeci remis ekipy Piotra Stokowca w tym sezonie.
Zobacz wideo

W pierwszej połowie Lechia Gdańsk miała zdecydowaną przewagę. Przez większość czasu nie opuszczała połowy gości. Gospodarze objęli prowadzenie już w 25. minucie, gdy Artur Sobiech wygrał pojedynek z Arseniciem i strzałem głową pokonał Damiana Węglarza. Chwilę później mogło być już 2:0, ale piękna akcja Lechii została zakończona niecelnym strzałem Karola Fili.

Pod koniec pierwszej połowy wreszcie groźną akcję mieli gracze Ireneusza Mamrota. Kubicki źle wybił piłkę z pola karnego po rzucie rożnym, a ta spadła po nogi Prikryla, który huknął nie do obrony. Gol nie został jednak uznany, bo jeden z zawodników, który stał na linii strzału Prikryla, był na spalonym. W drugiej połowie obraz gry się zmienił. To Jagiellonia zaczęła dominować, a gracze Lechii popełniali coraz więcej błędów. W 74. minucie Mudrinski wykorzystał błąd obrony i strzałem z pierwszej piłki pokonał Dusana Kuciaka. Później wynik się już nie zmienił.

Lechia Gdańsk zajmuje szóste miejsce, Jagiellonia Białystok siódme

Po czterech kolejkach Lechia Gdańsk ma zaledwie sześć punktów i zajmuje szóste miejsce w tabeli. Jagiellonia Białystok ma pięć punktów i jest siódma. Liderem jest Śląsk Wrocław, który ma dziesięć "oczek".

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.