W pierwszej kolejce sezonu 2019/2020 ekstraklasy Cracovia zremisowała z Zagłębiem Lubin 1:1. ŁKS Łódź także zremisował, ale 0:0 u siebie z Lechią Gdańsk, rozgrywając dobre spotkanie.
Początek pierwszej połowy należał do ŁKS-u. Goście odważnie atakowali, a za rozgrywanie akcji wziął się Dani Ramirez. Hiszpan w 16. minucie posłał znakomite prostopadłe podanie do Łukasza Sekulskiego, a ten nie zmarnował okazji. 1:0 dla gości. Cracovia próbowała szybko wyrównać, ale brakowało jej skuteczności. Najbliżej szczęścia był Rafael Guimaraes Lopes, który trafił w poprzeczkę. Na przerwę ŁKS schodził z jednobramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie goście z Łodzi strzelili drugiego gola. W 56. minucie Maksymilian Rozwandowicz wykorzystał rzut karny i ŁKS prowadził 2:0. W 90. minucie Cracovia zdobyła kontaktową bramkę. Strzelcem gola był Sergio Hanca. Na więcej gospodarzy nie było jednak stać. Beniaminek zasłużenie wywozi trzy punkty z Krakowa.