W pierwszej kolejce sezonu 2019/2020 ekstraklasy Lech Poznań zremisował na wyjeździe z Piastem Gliwice 1:1. Wisła Płock także podzieliła się punktami z Górnikiem Zabrze (1:1).
Piątkowe spotkanie w Poznaniu lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy. W 13. minucie Paweł Tomczyk był faulowany w polu karnym gości, rzut karny na bramkę zamienił Darko Jevtić. W kolejnych minutach Lech stwarzał sobie kolejne okazje, ale nie potrafił ich wykorzystać. Na przerwę schodził, prowadząc 1:0.
W drugiej połowie Wisła zagrała odważniej, ale brakowało jej skuteczności. Najbliżej szczęścia była po strzale Dominika Furmana z dalszej odległości, gdy piłka odbiła się od słupka. W odpowiedzi gospodarze rozegrali w 72. minucie bardzo ładną akcję. Jevtić zamarkował strzał, podał do Christiana Gytkjaera, a ten nie zmarnował sytuacji.
W 88. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Djordje Crnomarković i "Kolejorz" musiał grać w osłabieniu. Mimo to gospodarze dwie minuty później strzelili trzeciego gola. Autorem trafienia był Kamil Jóźwiak. Chwilę później na 4:0 podwyższył Gytkjaer, strzelając swojego drugiego gola w tym meczu. Lech pewnie pokonał Wisłę i odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.