Serwisy Lokalne
- Wrocław.sport.pl
- Warszawa.sport.pl
- Poznań.sport.pl
- Śląsk.sport.pl
- Łódź.sport.pl
- Kraków.sport.pl
- Trójmiasto.sport.pl
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Serwisy Lokalne
REKREACJA
skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Zagłębie Lubin świetnie rozpoczęło mecz z Cracovią. Patryk Tuszyński już w piątej minucie przeprowadził dwójkową akcję z Damianem Boharem, a Słoweniec mocnym strzałem po ziemi pokonał debiutującego w Cracovii Lukasa Hrosso. Kolejne akcje to kolejne problemy zespołu Michała Probierza. Zagłębie dominowało, ale nie wykorzystało swoich szans. Cracovia obudziła się po dwudziestu minutach i od razu strzeliła gola. Pelle van Amersfoort zagrał piękną piłkę z głębi pola do Rafaela Lopesa, a napastnik Cracovii z dużym spokojem doprowadził do remisu.
Drużyna Bena Van Daela mogła prowadzić jeszcze przed przerwą, ale sędzia Mariusz Złotek nie uznał gola Lubomira Guldana. Arbiter uznał, że kapitan Zagłębia faulował piłkarza Cracovii i 'Pasy' rozpoczęły grę od rzutu wolnego. W drugiej połowie przewagę miała Cracovia. Stworzyła lepsze sytuacje i raz cieszyła się z pokonania Konrada Forenca. Przedwcześnie. Sędzia gola nie uznał, bo piłka po strzale Sergiu Hanki odbiła się od będącego na spalonym Sylwestra Lusiusza i zmyliła bramkarza Zagłębia Lubin. Końcówka meczu to już faule, żółte kartki i zmiany. Jedyną sytuację na gola stworzył zespół Michała Probierza, ale po strzale Lopesa piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Zagłębia.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX