Latem 2018 roku wydawało się, że Paweł Brożek dla Wisły Kraków już nie zagra. Doświadczony napastnik podjął decyzję o odejściu z klubu i nie wykluczał nawet zakończenia kariery. Ostatecznie do podpisania nowego kontraktu przekonał go trener Wisły, Maciej Stolarczyk.
W poprzednim sezonie Brożek rozegrał łącznie 15 meczów, w których strzelił dwa gole. 36-letni napastnik często jednak leczył kontuzje i wydawało się, że tym razem definitywnie opuści krakowski klub. Jednak i tym razem Wisła namówiła Brożka do pozostania. W poniedziałek "Biała Gwiazda" poinformowała, że zawodnik zostanie w klubie na kolejny rok, podpisują umowę do czerwca 2020 roku.
Brożek jest najbardziej utytułowanym, aktywnym piłkarzem ekstraklasy. Z Wisłą zdobył osiem tytułów mistrza Polski, rozegrał 357 meczów w ekstraklasie, w których strzelił 141 goli. Napastnik dwukrotnie był królem strzelców ligi.
Wcześniej Wisła przedłużyła też kontrakty z Jakubem Błaszczykowskim, Rafałem Boguskim, Vullnetem Bashą, Łukaszem Burligą, Marcinem Wasilewskim i Jakubem Bartoszem. Pierwszy mecz ligowy zespół Stolarczyka rozegra w sobotę, kiedy na własnym stadionie zagra ze Śląskiem Wrocław (17.30).