Trener Legii wskazał kogo jeszcze potrzebuje w drużynie. Transfer Novikovasa coraz bliżej?

W rozmowie z portalem legia.net Aleksandar Vuković przyznał, że zespół wicemistrza Polski poszukuje wzmocnień na pozycje: skrzydłowego i lewego obrońcy. Warto w tym kontekście przypomnieć, że warszawski klub czyni starania o zawodnika Jagiellonii Białystok - Arvydasa Novikovasa.
Zobacz wideo

Po sezonie 2018/2019 z Legią Warszawa pożegnali się już: Michał Kucharczyk, Miroslav Radović, Sebastian Szymański, Arkadiusz Malarz, Adam Hlousek, Kasper Hamalainen i Cristian Pasquato. Jak widać, ubytki w kadrze są dość spore. Do tej pory wicemistrz Polski ogłosił, że kadrę pierwszego zespołu wzmocnią: Valeriane Gvilia, Igor Lewczuk i Wojciech Muzyk. Kilku zawodników zamelduje się w Warszawie po zakończeniu wypożyczeń w innych klubach (m.in. Vamara Sanogo, Mateusz Żyro, Tomasz Jodłowiec czy Michał Kopczyński). 

Aleksandar Vukovic wskazał kogo jeszcze potrzebuje w drużynie. Transfer Novikovasa do Legii coraz bliżej?

W rozmowie z serwisem legia.net Aleksandar Vuković przyznał, że w tym momencie prowadzona przez niego drużyna potrzebuje wzmocnień na dwóch pozycjach: "Powiem tak: dużych wymagań w tej chwili nie mam. Nie uważam, że sytuacja jest zła, ale na pewno nie jest doskonała. Chcemy mieć na każdej pozycji przynajmniej dwóch zawodników walczących o podstawowy skład, plus kilku młodych. Potrzebujemy lewego obrońcy i przynajmniej jednego zawodnika na skrzydło. To nie jest dużo, ale nie jest też tak, że musimy ich sprowadzać teraz, za wszelką cenę, narażając klub na wysiłek finansowy. Trzeba być gotowym żeby zainwestować, ale nie przeinwestować" – stwierdził Serb.

Być może, część kadrowych potrzeb trenera Legii zostanie zaspokojona wraz z przyjściem Arvydasa Novikovasa. Kilka dni temu portal legionisci.com poinformował, że Litwin ustalił już warunki kontraktu, ale do transakcji potrzebne jest porozumienie wicemistrzów Polski z Jagiellonią Białystok. Obecny pracodawca 28-latka powinien jednak zgodzić się na sprzedaż, bowiem kontrakt zawodnika wygasa już za rok. Kwota, jaką Legia przeznaczy na reprezentanta Litwy nie powinna przekroczyć 300 tysięcy euro. 

Według informacji Mateusza Borka (Polsat Sport) warszawski klub chciałby w najbliższym oknie sprowadzić też Przemysława Płachetę – skrzydłowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.