W środę prezes Dariusz Mioduski złożył Serbowi ofertę pozostania w klubie, ale w innej roli, niż zawodnika. Miroslav Radović nie chce jeszcze kończyć kariery, dlatego musi odejść z Legii Warszawa. Ma propozycję z ekstraklasy, ale prawdopodobnie z niej nie skorzysta i będzie grał poza Polską - informuje Legia.net.
Miroslav Radović trafił do Legii Warszawa w 2006 roku za 600 tysięcy euro (w 2015 roku odszedł do Hebei China Fortune, ale już latem 2016 roku wrócił do Warszawy). Stał się jedną z legend klubu - zdobył cztery mistrzostwa Polski, sześć pucharów oraz jeden Superpuchar. Strzelił 93 gole w 391 meczach i jest trzecim piłkarzem pod względem liczby rozegranych spotkań w historii klubu.
To ciąg dalszy sporych zmian w Legii Warszawa. Z klubem oficjalnie pożegnał się Arkadiusz Malarz, który odrzucił ofertę zostania trenerem w akademii i tak jak Radović, nie zamierza kończyć swojej kariery. Z Legii odeszli również Sebastian Szymański (do Dinama Moskwa), Jakub Ojrzyński (z akademii do Liverpooli), Adam Hlousek (Viktoria Pilzno), a obecnie bez klubu są Michał Kucharczyk, Kasper Hamalainen i Cristian Pasquato. Do klubu trafili za to Igor Lewczuk (ostatnio Bordeaux) i Walerian Gwilia (Górnik Zabrze).