Timur Żamaletdinow rozegrał w minionych rozgrywkach Lotto Ekstraklasy siedem meczów i strzelił jednego gola. Do Lecha Poznań trafił w zimowym oknie transferowym, jego wypożyczenie obowiązywała do końca czerwca, ale właśnie zostało przedłużone. 22-latek zostanie w Poznaniu do końca sezonu 2019/2020, a Lech będzie mógł go wykupić z CSKA Moskwa po zakończeniu rozgrywek.
Poznański klub przedłużył również kontrakt z Miłoszem Mleczko, 20-letnim bramkarzem, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice. Mleczko podpisał kontrakt do końca czerwca 2023 roku. - Miłosz to kolejny z naszych wychowanków, który zdecydował się na zaproponowaną przez nas ścieżkę rozwoju. Ostatnie półtora roku spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowej Puszczy Niepołomice i z pewnością był to dla niego bardzo wartościowy czas. Obecnie należy do jednych z najbardziej uzdolnionych młodych bramkarzy w naszym kraju, czego dowodem było powołanie na trwające jeszcze Mistrzostwa Świata do lat 20. Jest związany z naszym klubem od pięciu i pół roku i dlatego tym bardziej cieszymy się, że obdarzył nas sporym zaufaniem, o którym świadczy aż czteroletnia umowa - przyznał Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha Poznań.
Lech Poznań planuje transfery
Do zespołu Dariusza Żurawia dołączyli już: Mickey van der Hart (PEC Zwolle), Karlo Muhar (NK Inter Zapresić), Tomasz Dejewski (Warta Poznań) i wracający z wypożyczeń: Jakub Moder (Odra Opole), Tymoteusz Puchacz (GKS Katowice) i Paweł Tomczyk (Piast Gliwice). Ale to nie koniec wzmocnień. Lech Poznań planuje kolejne transfery. - Dwóch środkowych obrońców i jeden prawy - przyznał Żuraw pytany o to, ilu piłkarzy Lech pozyska w tym oknie transferowym. - Dwaj stoperzy spodziewani są w przyszłym tygodniu, gdy Lech będzie przebywał w Opalenicy - informuje Radosław Nawrot z "Gazety Wyborczej". Jednym z nich może być Patrizio Stronatim z Banika Ostrawa, ale Czechem włoskiego pochodzenia interesuje się również Udinese Calcio.
