Adam Nawałka trenerem Dynama Kijów? Jest reakcja prezesa ukraińskiego klubu

W czwartek w ukraińskich mediach pojawiła się informacja, jakoby Adam Nawałka mógł zostać trenerem Dynama Kijów. Dzień później plotkom zaprzeczył prezes klubu Ihor Surkis.

To była jedna z najgorętszych czwartkowych informacji w polskich mediach sportowych. Cytowany przez większość portali ukraiński serwis zbirna.com poinformował, że Adam Nawałka od przyszłego sezonu może rozpocząć pracę w Dynamie Kijów. Co więcej – Polak miał być faworytem w wyścigu o fotel, który zajmuje Białorusin Alaksandr Chackiewicz. W tym sezonie Chackiewicz po raz kolejny nie odzyskał mistrzostwa, które od 2016 roku należy do Szachtara Donieck. Według zbirna.com Nawałka miał być częścią nowego otwarcia legendarnego ukraińskiego klubu, którego obrońcą od dwóch sezonów jest Tomasz Kędziora.

Zobacz wideo

Prezes Dynama: Nie rozmawiamy z Nawałką

Kontrakt Chackiewicza wygasa z końcem sezonu. W lidze Dynamo kolejny raz zajęło drugie miejsce, z jeszcze większą stratą do Szachtara niż przed rokiem. Dlatego – zdaniem portalu Zbirna. – ma nadchodzić czas zmian. Ukraiński klub miałby być zainteresowany nie tylko Nawałką. Innym kandydatem miałby być 43-letni Jindeich Trpisovsky, Czech, który prowadzi obecnie Slavię Praga, która w tej edycji Ligi Europy sensacyjnie awansowała do ćwierćfinału.

Plotkom szybko zaprzeczył jednak prezes Ihor Surkis. – Nie wierzcie w to. Nie rozmawiamy z żadnym z nich. Tak jak już mówiłem, spotkam się z Chackiewiczem i jeśli mnie przekona, to pozostanie trenerem i w przyszłym sezonie może walczyć o puchary – powiedział Surkis.

Kalitwincew nowym trenerem Dynama?

Jego słowa potwierdza Igor Burbas, ukraiński dziennikarz telewizji Futbo1. – Według moich informacji kandydatura Nawałki nigdy nie istniała. Nie dało się tego potwierdzić w żadnym innym źródle. Nawałka to co prawda duże nazwisko, to były trener waszej kadry i na pewno byłby dla Dynama ciekawym wariantem, ale w tym momencie można to chyba wykluczyć. Dynamo rozpatruje innych trenerów – mówi Sport.pl Burbas. Jednym z kandydatów ma być były piłkarz Dynama Kijów, a ostatnio szkoleniowiec Dynama Moskwa, Jurij Kalitwincew.

Po zakończeniu pracy z reprezentacją Polski Nawałka rozpatrywany był przez federacje Iranu i Armenii, a także kluby cypryjskie, ale ostatecznie znalazł zatrudnienie w Lechu Poznań. Na Bułgarskiej przepracował zaledwie cztery miesiące, po czym jego kontrakt został rozwiązany.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.