Patryk Dziczek zasłynął w ostatnich miesiącach bardzo dobrą dyspozycją, zarówno w meczach Piasta Gliwice, jak i w reprezentacji Polski U-21. Jak informuje katowicki "Sport", aż pięciu przedstawicieli klubów z Serie A obserwowało jego poczynania w niedawnym meczu z Miedzią Legnica. Zainteresowani ściągnięciem pomocnika do siebie są Atalanta, Parma, Udinese, SPAL i Empoli. Część z nich była także obecna podczas meczu młodzieżówki z Serbią.
Na razie jednak nie wpłynęła do Gliwic żadna konkretna oferta za Dziczka. Wydaje się jednak, że jest to kwestia czasu, bo 20-latek zagrał w 26 spotkaniach w ekstraklasie, w których zdobył 3 bramki. Kontrakt pomocnika z Piastem obowiązuje do końca przyszłego sezonu, jednak zapisy w umowie pozwalają na jego przedłużenie o kolejna 2 lata.
Zdaniem katowickiego "Sportu", Piast obecnie na transferze Dziczka może zarobić nawet 3 miliony euro. Na taką sumę wpływa fakt, że pomocnik regularnie gra w klubie, a także w kadrze młodzieżowej. Już w sobotę będzie miał okazję zagrać w kolejnym meczu, gdy jego zespół zmierzy się u siebie z Koroną Kielce.