Joao Amaral opuści najbliższe mecze Lecha Poznań. Wszystko przez kontuzję, którą zawodnik ukrywał przed sztabem szkoleniowym - informuje "Przegląd Sportowy". Portugalczyk urazu nabawił się w meczu ligowym z Górnikiem Zabrze (0:3), w którym rozegrał 90 minut. W jego trakcie doznał pęknięcia jednej z kości stopy. Trenerom swojej dolegliwości od razu jednak nie zgłosił, najpierw udając się na trzy dni wolnego. Dopiero po powrocie do klubu poinformował, że ma problemy zdrowotne.
Przez kontuzję i opóźnioną rehabilitację Amaral może pauzować nawet miesiąc. To natomiast oznacza, że na pewno opuści najbliższe mecze z Koroną Kielce, Pogonią Szczecin, Lechią Gdańsk i Jagiellonią Białsytok. Dla trenera Lecha Poznań, Adama Nawałki, to fatalna informacja, bo Amaral to jeden z jego najlepszych piłkarzy. Byłemu selekcjonerowi był on bardzo potrzebny, podobnie jak punkty w tabeli. Jeżeli nie zdobędzie ich w najbliższych meczach, będzie się mógł pożegnać z posadą trenera "Kolejorza".
Amaral w tym sezonie rozegrał 27 spotkań, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył pięć asyst. Do Lecha trafił w lipcu ubiegłego roku z Benfiki, która otrzymała za niego aż 1,5 mln euro.
krowiak_podwiniety
Oceniono 1 raz 1
Kurde przecież to jakieś jaja. Walić na zbity pysk