Sekcja Piłkarska: Kulisy starcia Dominika Furmana i Tarasa Romanczuka. "Odpowiednie organy powinny się tym zająć"

- Taras Romanczuk jest rozsądnym, uczciwym człowiekiem. Bolało go to, co powiedział Furman. Działo się to pod koniec meczu. Tam mogły paść jakieś słowa. Odpowiednie organy powinny się tym zająć. Czasami są jakieś obelgi na boisku, ale to nie było zwykłe przekleństwo i nie dziwne, że nie było po meczu podania ręki. To musi być wyjaśnione. Najlepiej by było, żeby Furman zadzwonił i przeprosił - powiedział w programie Sekcja Piłkarska trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot. Zobacz całą wypowiedź w poniższym materiale wideo.
Zobacz wideo

Dominik Furman miał nazwać Tarasa Romanczuka "banderowcem" podczas sobotniego meczu Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock. Ireneusz Mamrot w "Sekcji Piłkarskiej" opowiedział, jak całe wydarzenie wyglądało z ławki rezerwowych. Tutaj można obejrzeć całość programu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.