Robert Lewandowski "wydał zgodę" na transfer Sławomira Peszki

Podczas zimowego okienka transferowego Sławomir Peszko opuścił Lechię Gdańsk i podpisał kontrakt z Wisłą Kraków. Skrzydłowy zażartował, że to Lewandowski, jego dobry kolega, "wydał zgodę na ten transfer".

Peszko w Lechii Gdańsk rozegrał 84 spotkania, w których strzelił dziewięć goli i zaliczył 18 asyst. Od lutego 33-latek zamierza strzelać i asystować dla Wisły Kraków. Były reprezentant Polski oświadczył, że w wyborze nowego klubu pomógł mu Lewandowski.

- Rozmawiałem o tym z Lewym. Powiedziałem mu, że kosztem pewnych rzeczy decyduje się na przejście do Wisły. Powiedział, że spoko, że dobrze robię. "Ile ci w końcu zostało tych sezonów w ekstraklasie?", spytał - powiedział Peszko cytowany przez portal sportowefakty.wp.pl.

I dodał: - Jak Lewy nie powołuje mnie na mistrzostwa, to daje zgodę na transfer - zażartował Peszko.

Doświadczony zawodnik skomentował także swoją formę: - Nie przepracowałem z Wisłą całego okresu, ale w sparingach czułem się nadspodziewanie dobrze.

- Sławek chce pokazać, że umie grać w piłkę. Ja nie widziałem jeszcze takiego hejtu, jaki zrobił się na Sławka po mundialu. To było niezasłużone. Dostał głupią czerwoną kartkę, odcierpiał horrendalną karę, odczekał spokojnie swoje, a teraz mega chce grać. Ma 33 lata, jest zdrowy, nic mu nie dolega, a jego doświadczenie jest Wiśle potrzebne. Mając Błaszczykowskiego i Peszkę na bokach, Wisła się wzmocniła w porównaniu do tego, co było jesienią - uważa Tomasz Hajto, który pośredniczył w transferze. Peszko został wypożyczony do Wisły na pół roku.

Sekcja PiłkarskaSekcja Piłkarska Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.