Ekstraklasa. TS właścicielem Wisły Kraków? Sąd ma wątpliwości

Krakowski sąd ma wątpliwości, czy właścicielem Wisły Kraków jest Towarzystwo Sportowe - poinformował "Sport." Do 29 stycznia klub musi uzupełnić wniosek o wpis zmian do KRS o umowę sprzedaży.
Zobacz wideo

8 stycznia Wisła złożyła w krakowskim sądzie wniosek o wpis zmian do Krajowego Rejestru Sądowego. Wszystko po to, by uprawomocnić nowe władze klubu: prezesa Rafała Wisłockiego oraz radę nadzorczą: Łukasz Przegon, Kazimierz Lenczewski i Piotr Pątko.

Na rozpatrzenie takiego wniosku sąd ma zwykle siedem dni. W tym przypadku będzie jednak inaczej. Jak poinformował "Sport" sąd musiał najpierw wysłać wniosek do Prokuratury Okręgowej o udostępnienie akt spółki, które zostały zabezpieczone w związku ze śledztwem dotyczącym Wisły. We wtorek sąd podjął decyzję, że wniosek złożony przez klub rozpatrzy dopiero wtedy, gdy ten dostarczy umowę sprzedaży wraz z tłumaczeniem przysięgłym na język polski.

Sądowi nie wystarczyło tłumaczenie klubu, który dostarczył protokół z 2 stycznia, w którym jasno stwierdza się, że jedynym właścicielem Wisły jest TS, a zawarta wcześniej warunkowa umowa z panami Vanna Ly oraz Matsem Hartlingiem jest nieważna.

Na dostarczenie umowy sprzedaży klubu Wisła ma czas do 29 stycznia. Jeśli tego nie zrobi, jej wniosek o wpis zmian do KRS zostanie oddalony. Wtedy niektóre podmioty mogą mieć wątpliwości, czy aby na pewno reprezentantem spółki jest Wisłocki.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.