Legia Warszawa sprowadziła Jose Kante latem z Wisły Płock i wiązała z nim wielkie nadzieje. Jednak 28-letni Gwinejczyk ostatnio nie mieści się w składzie mistrzów Polski, a w spotkaniu z Piastem Gliwice nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych i nie ma szans na regularną grę.
W tym sezonie Kante zagrał w 25 meczach. Przebywał na boisku przez 1225 minut i strzelił pięć goli, jednak ostatnio gra niewiele i spadł w hierarchii napastników w trakcie sezonu - choć zaczął go jako podstawowy zawodnik. Pierwszym wyborem jest Carlitos, jego zmiennikiem jest Sandro Kulenović, a do gry po kłopotach zdrowotnych powoli powraca Jarosław Niezgoda. Jak pisze Legia.net, jeśli zimą zgłosi się klub chętny na pozyskanie Kante, to dostanie on pozwolenie na odejście z Legii.