Adam Nawałka w poniedziałek rozpoczął pracę z Lechem Poznań. Były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski poprowadził dwa pierwsze treningi i dokonał pierwszego przeglądu swojej kadry.
Okazuje się, że Nawałka już rozpoczął pracę nad ewentualnymi wzmocnieniami i jak pisze znany z dużej sprawdzalności informacji Janekx89 w felietonie dla zagranie.com, pierwszym zimowym transferem Lecha Poznań może być Sławomir Peszko z Lechii Gdańsk.
33-letni skrzydłowy powoływany był do reprezentacji Polski, a eksperci i kibice zarzucali mu przywiązanie do piłkarza, który nie daje odpowiedniej jakości drużynie narodowej. Teraz może się okazać, że Peszko znów wróci pod skrzydła Nawałki i do klubu, z którego udało mu się wyjechać na zachód.
***
Adam Nawałka podpisał kontrakt z Lechem Poznań. Poinformował o tym sam zainteresowany, który "zadzwonił" do kibiców Lecha posiadających karnet. Nawałka oczywiście nie dzwonił do każdego kibica z osobna, ale po prostu tym, którzy odebrali wyemitowano wypowiedź nowego szkoleniowca. Trzeba przyznać, że pomysł znakomity.
Adam Nawałka podpisał kontrakt z Lechem Poznań. Na poniedziałek zaplanował piłkarzom dwa treningi
W niedzielę, kilka minut przed godz. 20, Adam Nawałka został trenerem Lecha Poznań. 61-latek w towarzystwie prezesa Karola Klimczaka podpisał 2,5-letni kontrakt. Pracę w Lechu rozpocznie w poniedziałek. Na Bułgarskiej odbędą się wtedy dwa treningi.
"Odbuduj" to w słowniku Adama Nawałki słowo kluczowe. Setki razy słyszeli je piłkarze Wisły Kraków, Górnika Zabrze i reprezentacji Polski, którzy momentalnie po stracie piłki mieli wrócić na swoje pozycje. Teraz odbudowywać musi trener. Zupełnie inny, niż ten który opuszczał Ekstraklasę, by zostać selekcjonerem. Nawałka bardzo się zmienił i jest to jednocześnie powód jego zatrudnienia w Lechu, ale też największa obawa.