Podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami Sa Pinto skomentował statystyki swoich piłkarzy z ostatnich kilku meczów. Zawodnicy Legii biegają bowiem wyraźnie mniej, niż miało to miejsce jeszcze kilka tygodni temu. - Dla mnie nie liczy się to, ile biegają, a jak biegają - to jest klucz - przyznał Portugalczyk, cytowany przez portal legia.net. - Skupiamy się na jakości w meczach i treningach. W trakcie spotkań znacznie częściej utrzymujemy się przy piłce. Naszym priorytetem zą zwycięstwa, a jeżeli jakiś zespół przebiega więcej kilometrów od nas, biega więcej za piłką, a my zdobywamy trzy punkty, to chyba wszystko się zgadza - dodał.
>> Arka Gdynia - Pogoń Szczecin. Futbol zaangażowany im. Kosty Runjaicia
- Nie można patrzeć tylko na to, że biegamy mniej. Więcej gramy, więcej strzelamy, wyglądamy coraz lepiej. Proszę szukać pozytywów, bo jesteśmy na dobrej drodze do kolejnych zwycięstw. Pytanie o liczbę przebiegniętych kilometrów spowodowało, że wyobraziłem sobie koszyk jabłek. Wszystkie wyglądają pięknie, ale gdzieś w środku znajdzie się jedno, trochę zgniłe. Patrzmy na Legię jako zespół, który stopniowo idzie w górę - zakończył szkoleniowiec mistrzów Polski.
>> Legia Warszawa objęta nadzorem finansowym. Klub odpowiada
Mecz Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze w sobotę o godz. 20:30. Relacja LIVE w Sport.pl.