Lech Poznań - Miedź Legnica. Kolejorz wreszcie wygrał, Ivan Djurdjević uratowany?

Lech Poznań nie potrafił wygrać w ostatnich sześciu meczach, ale w niedzielę w końcu udała im się ta sztuka. W 10. kolejce Miedź Legnica przegrała na wyjeździe 0:2.

Pozycja Ivana Djurdjevicia była już zagrożona, ale teraz trener znowu zyskał trochę czasu. Lech ostatni raz cieszył się z trzech punktów ponad półtora miesiąca temu (12 sierpnia) również po meczu z beniaminkiem - wtedy mierzył się z Zagłębiem Sosnowiec. Miedź Legnica nie postawiła się gospodarzom, choć w poprzednich spotkaniach spisywała się przyzwoicie. Z dziewięciu meczów nie przegrała pięciu.

W niedzielę Kolejorz objął prowadzenie już w 11. minucie, kiedy Gytkjaer popisał się ładnym technicznym strzałem, a piłka przeleciała jeszcze między nogami obrońcy, czym zmyliła bramkarza. W 51.minucie Duńczyk zagrał do niepilnowanego Amarala, który skierował piłkę do pustej bramki.

Miedź odpowiedziała trafieniem Szczepaniuka, ale beniaminka na więcej nie było już stać. To Lech był bliżej strzelenia trzeciego gola. Ale jego gra nie zachwycała.

Lech ma 16 punktów i zajmuje 7. lokatę. Miedź ma 11 "oczek" i jest dziesiąta. Prowadzi Jagiellonia, która zdobyła 19 punktów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.