Transfery. Sebastian Szymański chce odejść, ale Legia nie może dojść do porozumienia z CSKA

- Sebastian (Szymański) chce przejść do CSKA Moskwa, ale kluby jak na razie nie doszły do porozumienia w sprawie kwoty transferu - mówi David Manasseh, agent piłkarza, cytowany przez portal sports.ru. Piłkarz Legii Warszawa miałby kosztować 7 mln euro, co byłoby rekordem transferowym ekstraklasy.

Mannaseh wyjaśnił, że negocjacje pomiędzy Legią Warszawa a CSKA Moskwa trwają już 10 dni. Nie jest to jedyny klub, który jest zainteresowany sprowadzeniem piłkarza, ale dla Szymańskiego przejście do ekipy z Moskwy jest priorytetem.

- Dlaczego transfer jeszcze nie doszedł do skutku? Kluby nie doszły do porozumienia w sprawie kwoty transferu. Gdy to zostanie ustalone, wtedy zajmiemy się negocjacjami indywidualnej umowy z CSKA. Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach - mówi Mannaseh.

Wcześniej mówiło się, że piłkarz ma kosztować 7 milionów euro. Byłby to rekord transferowy ekstraklasy.

19-letni Szymański uznawany jest za jednego z najbardziej utalentowanych i perspektywicznych graczy Legii, był też w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mundial w Rosji, ale na turniej nie pojechał. Piłkarz rozegrał już 53 mecze w barwach pierwszej drużyny Legii, dla której strzelił dziewięć bramek.

W niedzielnym meczu z Wisłą Płock, przegranym przez Legię aż 1:4, nie zagrał. Nie znalazł się nawet w meczowej kadrze, co może sugerować, że transfer jest blisko.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.