W poniedziałek mistrzowie Polski zaprezentowali nowego szkoleniowca. Został nim były reprezentant Portugalii - Ricardo Sa Pinto. 45-letni Portugalczyk podpisał z Legią trzyletni kontrakt. O godz. 16.40 na stadionie przy Łazienkowskiej odbyła się konferencja prasowa prezesa klubu - Dariusza Mioduskiego - oraz Sa Pinto.
- Kryterium doboru nowego trenera nie była fryzura – rozpoczął konferencję prezes Legii nieco rozładowując napiętą atmosferę związaną z długim oczekiwaniem na nowego szkoleniowca w Warszawie. Przyznał się też jednak do błędu, który popełnił po ostatnim sezonie.
- Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Jakby ktoś miesiąc temu powiedział mi, gdzie będziemy teraz, to bym go wyśmiał. Przegraliśmy dwa mecze u siebie z klubami, z którymi nie powinniśmy przegrać. Sposób naszej gry też sprawia, ze krytyka, która nas spotkała, była uzasadniona – przytakiwał Mioduski.
- Wiem, że popełniłem błąd. Dean Klafurić nie powinien prowadzić Legii po ostatnim sezonie. Próbowaliśmy zrobić wiele, by ktoś inny prowadził drużynę. Właściwie byliśmy dogadani z trzema trenerami. Na naszej liście byli m.in. Miguel Cardoso, Adrian Gula czy Jerzy Brzęczek. Z przyczyn obiektywnych nie mogliśmy rozpocząć współpracy. Sondowałem sytuacje w klubie i poza nim. Wszyscy mieli o Klafuriciu dobre zdanie. Chciałem dać mu szansę. Teraz wiem, że popełniłem błąd, że powinienem być twardy. Teraz go naprawiam. Oto nasz nowy szkoleniowiec – powiedział, wskazując Sa Pinto.
- To, że Portugalczyk zgodził się poprowadzić Legię już teraz a nie od piątku, świadczy o jego charakterze – tłumaczył zdając sobie sprawę, że spotkanie zacznie od rewanżowego meczu z Dudelange.
- Nie jest kwestią to, czy boję się trzyletniego kontraktu. To pewna ocena ryzyka, które wiąże się z tą umową. Spędziłem z Sa Pinto trochę czasu i uważam, ze ma cechy, które predestynują go do tej funkcji. Ma też doświadczenie z pracy z kilkoma wielkimi klubami.
- Jednocześnie chciałbym serdecznie podziękować Aleksandarowi Vukoviciowi za to, co robił przez te kilka dni. Cechy, które ma sprawiają, że kiedyś na pewno niebawem będzie świetnym trenerem - zakończył Mioduski.
Sa Pinto w poniedziałek poprowadzi pierwszy trening z nową drużyną, a już w czwartek zadebiutuje w roli jej szkoleniowca. Mistrzowie Polski na wyjeździe zagrają z luksemburskim Dudenlage w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Europy. W pierwszym spotkaniu legioniści przegrali 1:2.
Ekstraklasa. Ricardo Sa Pinto nowym trenerem Legii Warszawa
Ekstraklasa. Legia Warszawa. Ricardo Sa Pinto zna Polskę nie od dziś