Transfery. Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk mogą odejść z Legii. Do klubu wpłynęły oferty z Turcji

Michał Pazdan oraz Artur Jędrzejczyk mogą zamienić Lotto Ekstraklasę, na ligę turecką. Reprezentantami Polski jest zainteresowany Trabzonspor

Spośród zawodników Legii największe zainteresowanie wzbudzają dwaj reprezentanci Polski, Michał Pazdan oraz Artur Jędrzejczyk. O chęci odejścia z zespołu mistrzów Polski przez Pazdana słychać już od dwóch lat. Po udanym Euro 2016 zawodnik chciał opuścić klub ze stolicy Polski i wyjechać kontynuować karierę poza granicami kraju. Wtedy jednak władze drużyny przekonały zawodnika, aby pozostał w zespole jeszcze przynajmniej przez pół roku i pomógł w walce o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Legioniści swój cel wtedy osiągnęli i zagrali w upragnionej Champions League, ale kiedy przyszło kolejne okno transferowe to oferty za Pazdana nie były satysfakcjonujące. Potencjalni chętni albo za mało dawali klubowi, bądź zawodnikowi, albo były to zespoły z kierunków, które nie interesowały samego defensora. Jednym z takich kierunków miała być liga turecka.

Nie wiadomo jak obecnie zareaguje reprezentant Polski, ponieważ jak dowiedział się portal legionisci.com Pazdan otrzymał ofertę z tureckiego Trabzonsporu.

Co ciekawe, nie tylko Pazdan miałby trafić do tego klubu, ponieważ Turcy widzieliby u siebie także Artura Jędrzejczyka. Nie jest tajemnicą, że w Legii nie mieliby nic przeciwko, gdyby reprezentant Polski odszedł z zespołu. "Jędza" jest najlepiej opłacanym zawodnikiem ligi i na pewno mocno odciążyłoby budżet mistrzów Polski, gdyby reprezentant kraju zmienił barwy.

Póki co do porozumienia w sprawie transferów reprezentantów Polski do Turcji jeszcze daleko.

Już w najbliższą sobotę Legia rozpocznie sezon ligowy. Pierwszym rywalem warszawian w drodze po kolejną obronę tytułu mistrzowskiego będzie Zagłębie Lubin. A we wtorek zawodnicy Dean Klafuricia zagrają pierwszy mecz drugiej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Tutaj rywalem Legii będzie słowacki Spartak Trnava.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.