Ekstraklasa. Wisła Kraków odpowiedziała na informacje o braku przedłużenia umowy na dzierżawę stadionu

- Wisła Kraków SA ma nadzieję, że zaistniała sytuacja odłożenia zawarcia umowy na dzierżawę stadionu przy ul. Reymonta 20 to wynik nieporozumienia i braku przepływu wszystkich informacji między stronami - napisał klub w oficjalnym oświadczeniu.

Władze miasta nie zgodziły się na przedłużenie umowy na dzierżawę stadionu im. Henryka Reymana przez Zarząd Infrastruktury Sportowej. Taką decyzję wydał prezydent miasta, Jacek Majchrowski4 po zasięgnięciu opinii u prawników.

Jak poinformował portal LoveKraków.pl14 w niedługim czasie ma zostać ogłoszony przetarg, który ma wyłonić nowego operatora Stadionu Miejskiego przy ulicy Władysława Reymonta.

Poprzednia umowa wygasła wraz z końcem sezonu tj. 30 czerwca. Od kilku miesięcy były prowadzone rozmowy dotyczące przedłużenia umowy, ale ostatecznie do tego nie doszło.

Powodem takiej decyzji władz Krakowa miał być m.in. dług klubu wobec miasta. Obecnie "Biała Gwiazda" winna jest jeszcze blisko 6,5 miliona złotych (4,9 Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu oraz 1,4 miliona złotych Zarządowi Infrastruktury Sportowej). 2 lata temu Wisła2 doszła do porozumienia z władzami miasta i część ówczesnego zadłużenia oddała . Po kilku miesiącach Krakowianie zaprzestali spłaty długu, a sprawa trafiła do sądu.

- Zarząd Wisły Kraków SA jest w stałym kontakcie z władzami Miasta Krakowa i pracuje nad jak najszybszym wyjaśnieniem zaistniałych wątpliwości, dążąc do pozytywnego rozwiązania sprawy. Poziom wieloletnich wzajemnych zobowiązań stron jest obecnie przedmiotem oceny Sądu - napisała Wisła w oświadczeniu i dodała, że sobotni mecz towarzyski z AS Monaco odbędzie się na Stadionie Miejskim zgodnie z planem.

Co dalej?

Co to jednak oznacza dla "Białej Gwiazdy" na niecałe 3 tygodnie przed startem ligi. Na obecną chwilę klub nie ma gdzie rozgrywać swoich spotkań domowych. W najczarniejszym scenariuszu Wiśle Kraków może zostać cofnięte pozwolenie na grę w Lotto Ekstraklasie. Klub otrzymał w połowie maja licencję, ale na "Białą Gwiazdę" został nałożony nadzór infrastrukturalny, który został przydzielony Wiśle właśnie ze względu na wspomniane zadłużenie.

Być może jednak do startu ligi znajdzie się operator, dzięki któremu Wiślacy będą mogli rozgrywać mecze na stadionie przy ul. Władysława Reymonta. Być może krakowski klub dogada się bezpośrednio z miastem, bez pośredników i sama "Biała Gwiazda" zostanie operatorem stadionu, co kilka tygodni temu zapowiadała prezes Wisły, Marzena Sarapata. - Czekamy na wyliczenie biegłego, który da nam odpowiedź na pytanie, czy Wisła mogłaby stać się samodzielnym operatorem stadionu. Mamy pomysły na to, jak wykorzystywać stadion poza dniami meczowymi i bardziej go skomercjalizować, chodzi także o tereny wokół stadionu

Dla Garbarni Kraków, która swoje mecze w I lidze będzie rozgrywać na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana, ponieważ domowy obiekt Garbarni nie spełnia wymogów licencyjnych, poniedziałkowa decyzja władz miasta nie ma większego znaczenia i piłkarze "Brązowo-białych" mogą być spokojny i będą mieli gdzie rozgrywać swoje spotkania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.