Gwinejczyk hiszpańskiego pochodzenia ostatnie dwa sezony spędził w Wiśle Płock, ale nie chciał tam już dłużej zostać.
- Jose nie zdecydował się przedłużyć z nami kontraktu. Czterokrotnie podejmowaliśmy próby podpisania nowej umowy, ale zawodnik nie był zainteresowany. Kante nie chce zostać w Wiśle, ma inne plany. Jakie? O to trzeba pytać już jego - powiedział Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Wisły, w rozmowie ze Sport.pl.
A co mówił sam zawodnik? - Jestem tu już dwa lata, i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że w Polsce spędzę tak dużo czasu. Jestem osobą ciekawą świata, aktywną, i po prostu czuję, że przyszedł czas na zmianę - zdradził napastnik.
Okazało się jednak, że spędzi w Polsce trochę więcej czasu. W poniedziałek ma podpisać kontrakt z Legią Warszawa.
W minionym sezonie w 30 meczach ligowych zdobył 9 bramek i zaliczył jedną asystę
Kante trafi do Legii jako wolny zawodnik. Co ciekawe, choć napastnik zmieniał kluby w trakcie swojej kariery kilkukrotnie, to zawsze podpisywał kontrakty jako zawodnik bez klubu.
Jeśli chcesz być na bieżąco z wiadomościami ze świata sportu, to zapisz się do naszego newslettera!