Ekstraklasa. Dean Klafurić: O tym, że mogę zostać w Legii pomyślałem dopiero po rozmowie z prezesem. Wcześniej interesowały mnie tylko trofea

- Dziękuję klubowi za to, że daje mi nowe możliwości zawodowe. Ostatnie miesiące były piękne, jednak w piłce nożnej nie można kierować się przeszłością, tylko każdym kolejnym dniem. Patrzymy tylko w przyszłość, na cele, które przed nami stoją - powiedział Dean Klafurić, który poprowadzi Legię Warszawa w kolejnym sezonie.

We wtorek rano mistrzowie Polski zaprezentowali nowego szkoleniowca, który poprowadzi zespół w kolejnym sezonie. Będzie nim Dean Klafurić, czyli trener, który w zakończonych niedawno rozgrywkach zdobył z Legią dublet.

- Jestem szczęśliwy, że zostaję w Legii. Już nie mogę doczekać się nowego sezonu, nie mogę doczekać się dalszej współpracy z zawodnikami i sztabem. Przed nami nowe cele, wierzę, że przy poprawieniu naszej gry, jesteśmy w stanie osiągnąć każdy z nich. Dziękuję klubowi za to, że daje mi nowe możliwości zawodowe. Ostatnie miesiące były piękne, jednak w piłce nożnej nie można kierować się przeszłością, tylko każdym kolejnym dniem. Patrzymy tylko w przyszłość, na cele, które przed nami stoją - powiedział Klafurić.

Chorwat skomentował swój sztab szkoleniowy oraz zapowiedział jedną zmianę w nim. - W Legii mam najlepszych piłkarzy i najlepszy sztab w tym kraju. To dzięki nim moja praca była łatwiejsza. Aleksandar Vuković był moim pierwszym asystentem i nim pozostanie. Chciałbym też, by w sztabie zostali Wojciech Kowalewski i Paweł Kozub. Do sztabu dołącza Ivan Prelec, który będzie drugim asystentem - powiedział.

- Znam Ivana od dawna i mogę zapewnić, że to jeden z najlepszych, młodych szkoleniowców w Europie. Ma znakomity warsztat i charakter, to bardzo dobry człowiek. W doborze sztabu i drużyny kieruję się przede wszystkim tym, by byli to dobrzy ludzie, a dopiero potem znakomici fachowcy.

Klafurić odniósł się również do medialnych spekulacji, które sugerowały, że w ostatnich tygodniach miał on oferty z innych klubów zagranicznych.

- Nie będę mówił o tym, czy miałem inne oferty, ponieważ nigdy nie przestałem być trenerem Legii. Ciągle wierzyłem, że tutaj zostanę i nie interesowały mnie inne możliwości. Co mogę powiedzieć o tym, że moi poprzednicy nie przepracowali tutaj roku? Nie interesuje mnie to, patrzę tylko w przyszłość, chcę się rozwijać i osiągać wyznaczone cele - stwierdził Chorwat.

"Kamil Glik nie jedzie na mundial". Boniek: boli mnie jak zawodnicy zostawiają nas z powodu kontuzji

- Kiedy zaczynałem tu pracę w roli pierwszego trenera nie myślałem o tym, co będzie po zakończeniu sezonu. Interesowały mnie tylko kolejne mecze i zdobycie dwóch trofeów. Kiedy pomyślałem, że mogę tu zostać? Wtedy, gdy prezes powiedział mi, że jestem brany pod uwagę jako jeden z kandydatów.

Jaki plan na grę zespołu ma nowy-stary szkoleniowiec warszawiaków? - Legia jest najlepszym i najsilniejszym klubem w Polsce. W lidze nie mamy innej możliwości, jak tylko grać ofensywnie. Musimy grać efektownie i wygrywać, bo to w Legii jest najważniejsze. Jednocześnie musimy być przygotowani do innego stylu gry, gdyż naszym celem jest awans do fazy grupowej europejskich pucharów, gdzie przyjdzie nam mierzyć się z silnymi zespołami z innych krajów. Tam będziemy potrzebować innych rzeczy, z dużym naciskiem na taktykę - zakończył.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.