Miał podbić Lotto Ekstraklasę, a skończył w III lidze...

Adam Gyurcso miał zostać gwiazdą Pogoni Szczecin, ale w styczniu trafi do trzecioligowych rezerw drużyny...

Reprezentant Węgier grający na pozycji lewoskrzydłowego wystąpił w 18 meczach Lotto Ekstraklasy w tym sezonie, ale zdobył tylko dwie bramki i zanotował tyle samo asyst.

Kiedy latem 2016 roku opuszczał Videoton FC, to wydawało się, że może zostać gwiazdą ligi, ale kompletnie mu nie wyszło.

- Dobiegła końca przygoda Ádám Gyurcsó z ekstraklasową Pogonią Szczecin. Dopóki menedżer nie znajdzie mu nowego klubu, węgierski pomocnik będzie trenować z drugim zespołem - poinformował na Twitterze Piotr Wołosik, dziennikarz "Przeglądu Sportowego". 

Więcej o:
Copyright © Agora SA