Po hitowym starciu Legii z Górnikiem Zabrze najwięcej mówi się o zachowaniu kibiców mistrzów Polski, przez których sędzia Przybył dwukrotnie przerywał spotkanie - raz w pierwszej, i raz w drugiej połowie. Warszawski klub za działanie swoich fanów najprawdopodobniej zostanie ukarany.
Jak wiadomo stosowanie materiałów pirotechnicznych na stadionach jest zabronione i objęte poważnymi sankcjami. Ostatnio przekonały się o tym władze Lecha, które zostały ukarane za działania swoich fanów grzywną w wysokości 20 tysięcy złotych.
Racowiska i niepoprawne zachowania kibiców na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej były jednak zakrojone na dużo większą skalę niż w Poznaniu, a na trybuny wniesiono ogromne ilości środków pirotechnicznych. - Nie mam wątpliwości, że Komisja Ligi zajmie się wydarzeniami z niedzielnego meczu - mówi rzecznik Ekstraklasy, Bartosz Orzechowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Ze względu na ilość użytych materiałów niedozwolonych i konieczność dwukrotnego zatrzymania gry, kara dla Legii będzie zdecydowanie większa niż ta, którą niedawno otrzymał Lech Poznań. Komisja Ligi sprawę rozpatrzy w środę 22 listopada.
