Legia Warszawa. Vadis Odjidja-Ofoe: Spóźniłem się na poranny lot, ale wieczorem będę w Warszawie

- Wszyscy powinni się rozluźnić, ponieważ są w życiu gorsze rzeczy do zmartwień. Spóźniłem się na poranny lot, ale wieczorem będę w Warszawie - napisał Vadis Odjidja-Ofoe, piłkarz Legii Warszawa.

- We wtorek wysłaliśmy do agenta Vadisa oficjalne pismo, wzywające zawodnika do stawienia się w niedzielę na treningu - powiedział kilka dni temu Sport.pl Dariusz Mioduski, prezes Legii Warszawa

W niedzielę piłkarz napisał na swoim Twitterze, że wraca do Warszawy. Ale nie wiadomo, czy zdąży na trening, który Legia ma zaplanowany na godz. 17. "Wszyscy powinni się rozluźnić, ponieważ są w życiu gorsze rzeczy do zmartwień. Spóźniłem się na poranny lot, ale wieczorem będę w Warszawie" - napisał Vadis.

Przypomnijmy, że tydzień temu Vadis przyleciał do Warszawy, ale po rozmowie z Dariuszem Mioduskim nie pojechał do Warki, gdzie trenowała drużyna Jacka Magiery, tylko wrócił do Belgii, do swojej partnerki, która chwilę przed jego przylotem do Warszawy urodziła mu dziecko.

Greckie media od dłuższego czasu spekulują, że Belg jest coraz bliżej transferu do Olympiakosu, gdzie trenerem jest Besnik Hasi.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA