Legia Warszawa. Vadis Odjidja-Ofoe tłumaczy się z powrotu do Belgii: Sytuacja rodzinna nie pozwala mi wyjechać

- Nie chcę niczego innego, niż być z kolegami na boisku, ale moja obecna sytuacja rodzinna nie pozwala mi na to. Tak szybko, jak to będzie możliwe, będę z powrotem z drużyną i w treningu - napisał w środę przed południem Vadis Odjidja-Ofoe na swoim Twitterze.

We wtorek rano Vadis Odjidja-Ofoe przyleciał do Warszawy. Belg udał się na rozmowy z władzami Legii. Ale po nich nie pojechał do Warki, gdzie trenuje drużyna Jacka Magiery, tylko wrócił do Belgii, gdzie przebywa jego partnerka, która chwilę przed jego przylotem do Warszawy urodziła mu dziecko.

Takie podejście piłkarza zaniepokoiło kibiców. Podobnie zresztą jak doniesienia greckich mediów, które szybko poinformowały, że wtorkowa rozmowa Vadisa z Mioduskim dotyczyła transferu do Grecji. I co więcej, przebiegła na tyle pomyślnie, że lada dzień Belg pojawi się w Pireusie, by podpisać kontrakt z Olympiakosem, którego trenerem jest Besnik Hasi.

We wtorek wieczorem oficjalna strona Legii opublikowała komentarz Mioduskiego, który w zasadzie jeszcze bardziej zaniepokoił kibiców. - Spotkaliśmy się z Vadisem w Warszawie i rozmawialiśmy. Na dzisiaj nic nie jest jeszcze przesądzone. Mam jednak nadzieję, że w ciągu kilku dni sytuacja się ostatecznie wyjaśni, bo przyszłość Vadisa jest dla nas bardzo ważna, ale najważniejsze zawsze jest dobro drużyny - zacytowano prezesa.

W środę przed południem do całego zamieszania odniósł się też sam Vadis. Zrobił to na swoim Twitterze, gdzie wydał krótkie oświadczenie. "Do wszystkich spekulujących... Oto odpowiedź na wasze domysły... Chciałbym coś wyjaśnić. Nie chcę niczego innego, niż być z kolegami na boisku, ale moja obecna sytuacja rodzinna nie pozwala mi na to. Tak szybko, jak to będzie możliwe, będę z powrotem z drużyną i w treningu" - napisał.

- Taka sytuacja nie może trwać za długo, nie mogę na to pozwolić. Vadis powinien być przygotowany do sezonu - mówił Jacek Magiera po sobotnim sparingu z Wisłą Płock (3:0). Trener Legii na razie pracuje jednak tak, jakby w ogóle nie zwracał uwagi na to, że brakuje Vadisa.

Mistrz Polski w Warce trenować będzie do piątku. Tego samego dnia zagra też w Radomiu sparing z Radomiakiem (godz. 14).

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA