Oficjalnie! Mimo ataków rakietowych, mecz Izrael - Polska odbędzie się zgodnie z planem!

PZPN poinformował, że mecz z Izraelem odbędzie się zgodnie z planem. A więc w sobotę o 20.45 na stadionie w Jerozolimie.

UEFA nie wyraziła zgody, by sobotnie spotkanie Polski z Izraelem zostało rozegrane w innym terminie. Wciąż nie wiadomo jednak, czy mecz odbędzie się w Jerozolimie - informował w środę rano izraelski dziennik "Haaretz". Kilka godzin później już wszystko stało się jasne. PZPN poinformował na swoim Twitterze, że spotkanie odbędzie się zgodnie z planem. A więc w sobotę o 20.45 na stadionie Teddy w Jerozolimie.

Syreny alarmowe znowu zawyły w Izraelu

W Izraelu nadal nie jest spokojnie. W środę rano ze Strefy Gazy wystrzelono kolejne rakiety, a syreny alarmowe zawyły po raz kolejny. Najpierw w południowym Izraelu, a po chwili w środkowym, niedaleko Latrun i Bet Szemesz. System Iron Dome (Żelazna Kopuła) przechwycił kilka pocisków. Dzień wcześniej Polska ambasada w Izraelu wydała komunikat, w którym ostrzegła przed podróżowaniem do tego kraju. "Ambasada RP w Tel Awiwie stanowczo odradza wszelkie podróże do Strefy Gazy i obszarów bezpośrednio z nią graniczących" - napisano.

Sytuacja w Izraelu jest napięta zawsze, ale właśnie nastąpiła eskalacja. Po śmierci jednego z szefów militarnego skrzydła Islamskiego Dżihadu, który zginął w ataku lotniczym we wtorkowy poranek, palestyńscy radykałowie zapowiedzieli krwawy odwet. - To był zamach, w którym przekroczone zostały wszystkie granice, idziemy na wojnę - zadeklarował sekretarz generalny organizacji gen. Ziad al- Nakhaleh. - Najbliższe godziny będą mówić same za siebie - odgrażał się rzecznik Islamskiego Dżihadu, Musab al-Breim.

"W ciągu 24 godzin wszystko będzie jasne"

- Mamy jechać na mecz, a nie na jakąś przygodę. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. W ciągu 24 godzin wszystko będzie jasne. Dlatego wszelkie spekulacje, że gramy w innym mieście czy państwie, są w tej chwili niepotrzebne. Jesteśmy przygotowani na to, że w sobotę gramy z Izraelem w Jerozolimie - mówił we wtorek Zbigniew Boniek (więcej wypowiedzi prezesa PZPN w poniższym materiale wideo). - Grałem tam przez 1,5 roku, znam realia. Wiadomo, że bezpieczeństwo naszej kadry jest najważniejsze i jeśli w pełni bezpiecznie nie będzie, po prostu tam nie zagramy. Ale wolałbym zagrać - dodawał później Jerzy Brzęczek.

Zobacz wideo

Polska na dwie kolejki przed końcem eliminacji do Euro 2020 jest liderem grupy G. Zdobyła dotychczas 19 punktów w ośmiu meczach i zapewniła już sobie prawo do startu w turnieju. We wtorek, w swoim ostatnim meczu eliminacji, nasi kadrowicze zagrają ze Słowenią na PGE Narodowym. W sobotę na meczu w Jerozolimie spodziewanych jest ok. 2 tys. kibiców z Polski. Początek meczu z Izraelem o 20.45.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.